Polecam zestawienie pod tytułem TOP 5 fatalnych product placement. "Fatalnych" to może nie jest dobre słowo, lepsze byłoby "niezręcznych", bo moim zdaniem z punktu widzenia reklamodawcy takie zabiegi są skuteczne, pomimo że dla bardziej wyrobionych odbiorców mogą być żenujące. Dlatego szczerze współczuję widzom seriali typu Klan i Na Wspólnej.
Jednakże pierwszy fragment całkiem mi się podoba, opowiada historię interesującą dla grupy docelowej, tzn. starszych ludzi, i toczy się w adekwatnym dla nich tempie:
Product placement - tak to się robi w Polsce
Kaszpirowski - dwadzieścia lat później
Starsi czytelnicy mogą pamiętać z czasów wczesnej III RP Anatolija Kaszpirowskiego. Do jego telewizyjnych sesji hipnotycznych nawiązała Netia w reklamie z Tomaszem Kotem. Obecnie pokazał się "remix" na ten temat, równie uroczy jak oryginalny spot, a lepiej oddający ducha czasów.